„Na skraju załamania”


 

recenzja_na_skraju_zalamania-ico.jpgNa skraju załamania” to ciekawa i wbrew pozorom przyjemna w odbiorze książka, po której nie spodziewałam się tak dobrej realizacji. I choć tytuł sprawia wrażenie, jakby utwór był czymś w rodzaju mrożącej krew w żyłach historii o życiu w szpitalu psychiatrycznym, tak w rzeczywistości przedstawia nam dość realny obraz codziennego życia.  Fakt faktem, momentami czułam niepokój i lekki strach, ale świadczy to jedynie o tym, iż książka jest naprawdę dobra. Więc jeśli lubisz oryginalne i dające do myślenia treści, jest to czytadło idealne dla Ciebie!
 
 
 
recenzja_na_skraju_zalamania-logo1.jpg
 
„Cass Anderson nie zatrzymała się, by sprawdzić, czy siedząca w zaparkowanym na leśnej drodze samochodzie kobieta nie potrzebuje pomocy. Teraz nieznajoma nie żyje. Od tamtej feralnej nocy Cass nie może się pozbierać – regularnie powtarzające się głuche telefony mącą jej spokój, a ona sama czuje, że nieustannie jest obserwowana. Nawet najmniejszy dźwięk przyprawia ją o przyspieszone bicie serca i ciarki […]”.
Tak właśnie prezentuje się kawałek fabuły.  Powiewa grozą, prawda? A to dopiero początek całej historii! Intrygujący bohaterowie, zwroty akcji i dopracowane wątki to jedne z największych atutów tego tytułu.

 

 
recenzja_na_skraju_zalamania-logo2.jpg
 B.A. Paris — angielska pisarka, autorka bestsellerowych thrillerów psychologicznych, które przełożono na 35 języków. Mistrzyni w swoim fachu, a warto zaznaczyć, że swój debiut z książką „Za zamkniętymi drzwiami” miała dopiero w 2016 roku! Przez wiele lat mieszkała we Francji, gdzie prowadziła szkołę językową. Po wielkim sukcesie całkowicie poświęciła się pisarstwu i wraz z rodziną zamieszkała w Wielkiej Brytanii.
 
 
 
recenzja_na_skraju_zalamania-logo3.jpg 
Dlaczego akurat „Na skraju załamania”? Powodem jest to, że przeważnie trudno jest mnie czymś zaskoczyć i z góry wiem, jakie będzie zakończenie utworu. Brzmi znajomo, mam rację? W przypadku tego tomiku z ręką na sercu mogę powiedzieć, iż zaskoczył mnie jak mało co. Dawno nie spotkałam się z tak dobrą pracą, dlatego bez wahania Ci ją polecam. Jeśli tylko masz okazję do zapoznania się z „Na skraju załamania”, nie zastanawiaj się ani przez chwilę!
 
 
 
Karolina Wilk 8a